12 września licealiści z I LO usuwali samosiejki, wyrywali bluszcz, grabili liście oraz zbierali gałęzie i śmieci z terenu dawnego żydowskiego cmentarza przy ul. Konstytucji 3 Maja.
Poza nimi w porządkowanie włączyli się członkowie Mikołowskiego Towarzystwa Historycznego – Marcin Piechula oraz Krzysztof Płocieniak. Efektem kilku godzin pracy był kontener pełen liści i gałęzi, uporządkowane kwatery i kilka odsłoniętych macew, które do tej pory pokrywała gruba warstwa ziemi.
– Są tu w większości tablice z piaskowca, rzadziej z granitu i białego marmuru. Inskrypcje wykonane są w języku hebrajski i niemieckim, choć zdarzają się również te z lat trzydziestych ubiegłego wieku, które poza hebrajskimi mają napisy w języku polskim. Pochowani są tu nie tylko mikołowianie, ale również Żydzi z Pszczyny, Rybnika i Żor, jest to bowiem jedna z najstarszych judaistycznych nekropolii na Górnym Śląsku. Można nawet powiedzieć, że najstarsze nagrobki, które zachowały się w naszym regionie, pochodzą właśnie z nekropolii żydowskich – mówi Sławomir Pastuszka z koalicji opiekunów cmentarzy żydowskich w Polsce, który po raz drugi zorganizował w Mikołowie akcję czyszczenia kirkutu.
Zapowiada, że po zakończeniu prac w tej części cmentarza, w której znajduje się około 300 grobów, ma się rozpocząć porządkowanie najstarszych kwater po drugiej stronie głównej alei. Na początek wymagać to będzie specjalistycznego sprzętu, bowiem od dekad nie wykonywano tam żadnych robót. Po uporządkowaniu całości wykonana zostanie pełna inwentaryzacji nekropolii. Honorowy patronat nad akcja objął starosta Mirosław Duży. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…