Muzycy dwóch pokoleń zagrali 20 sierpnia w Pubie Baxter w trakcie koncertu poświęconego pamięci zmarłego przed miesiącem Franciszka „Franca” Fuchsa.
Idea koncertu zrodziła się, gdy Franc jeszcze żył, jednak pozostawał w bardzo ciężkim stanie, a jego przyjaciele muzycy chcieli zgromadzić środki na wspomożenie jego rodziny w zapewnieniu mu godnego odchodzenia. Zebrane pieniądze przekazano wdowie.
Jako pierwsi wystąpili bracia Mikołaj i Krzysiek Patalongowie oraz Ola Kłakus, Patryk Orawski i Bartek Mecner. Ich zespół nie ma nazwy, a tworzący go młodzi ludzie są uczniami Miarki. Po licealistach zaśpiewała Aneta Suseł, której akompaniował Szymon Rusek. Gwiazdą wieczoru był zespół T-Birds, ale przedstawienie starszym kolegom skradł w trakcie jam session dwunastoletni perkusista Olek Kwarciak, który przyjechał z Wadowic ze swoim ojcem Mariuszem. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Niebawem wybory prezydenckie – jedno z najważniejszych wydarzeń w demokratycznym państwie. To wtedy każdy z nas może wyrazić swój głos i zdecydować o przyszłości naszego kraju.
Więcej…