2 sierpnia jedno z gospodarstw w Mokrem odwiedził Donald Tusk przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Na miejscu spotkał się z mieszkańcami tego sołectwa, głównie po to, by wysłuchać ich argumentów przeciw budowie szybkiej linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jedna z tras ma biec właśnie przez ich posesje bądź w najbliższym sąsiedztwie.
W czasie rozmowy podały, wielokrotnie już podkreślane argumenty o bezcelowości i gigantomanii tego przedsięwzięcia, które jak przekonywali przeciwnicy CPK, niweczy dorobek ich życia.
– Chcemy zaapelować do posłów, którzy pracują nad ustawami, które mogą zniszczyć całe pokolenia Polaków. W waszym interesie jest doprowadzenie do tego, żeby nie zostało to zatwierdzone i nie powodowało strat, które doprowadzą do tragedii. Ludzie są tak zdeterminowani, że może dojść do najgorszego – mówił jeden z protestujących.
Po raz kolejny wybrzmiały argumenty, którzy mówili o konieczności wyburzeń i wywłaszczeń, które w żaden sposób nie zrekompensują strat. Padały także opinie wskazujące na zagrożenie jakie dla Śląskiego Ogrodu Botanicznego stanowić będzie przyszła inwestycja. Przekonywano również, że nie jest to tylko ich protest, a miejsc gdzie obywatele sprzeciwiają się budowie tzw. „szprych”, które mają łączyć największe miasta w Polsce z megalotniskiem w Baranowie, jest znacznie więcej.
– Kiedy są inwestycje wymagające wywłaszczeń trzeba z ludźmi rozmawiać, uwzględniać ich interesy. Ludzie muszą mieć poczucie, że ktoś zadbał o ich elementarny interes – stwierdził Donald Tusk.
4 sierpnia w Sejmu RP odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie wywłaszczeń i przymusowych wysiedleń pod inwestycję budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…