Od zapalenia zniczów pod krzyżem stojącym u wylotu ul. Jasnej na Wiślankę, czyli w miejscu, gdzie przed laty zginął tragicznie jeden z nich, mikołowscy motocykliści zainaugurowali 23 kwietnia tegoroczny sezon.
Następnie ruszyli kawalkadą na objazd Mikołowa, a na prowadzącym ich motocyklu zatknęli ukraińską flagę. Trasa wiodła między innymi pod wiaduktem kolejowym i tym sposobem ostatni raz przejechali pod mostem, który zostanie rozebrany (prace ruszają w poniedziałek), by mógł w jego miejscu powstać nowocześniejszy. Potem odwiedzili festyn na Kamionce, a stamtąd udali się na działkę w Zgoniu, gdzie odbył się zabawa. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…