Co prawda w niektórych miejscach ze względu na mnogość darów, jakie napłynęły, wstrzymano ich przyjmowanie (chociażby w MDK i sołtysówce w Mokrem), to 2 marca można je było tam otrzymać.
W Miejskim Domu Kultury, w którym jedna z sal wystawowych w dwa dni zapełniła się przynoszonymi przez mieszkańców rzeczami, wolontariuszki całą środę je segregowały i układały. Placówkę odwiedzili też m. in. dwaj mieszkańcy Kijowa: Aleksandr Tokarewicz i Wiktor Doroszenko, których agresja Rosji zaskoczyła, gdy akurat przebywali w naszym mieście. Otrzymali zestawy składające się z produktów spożywczych i środków higieny osobistej. (B)
Drodzy Mikołowianie
Wreszcie doczekaliśmy się spotkania w temacie KDP i Kolei Plus, które wyznacza nowe podejście do kwestii tych dwóch projektów.
Więcej…