– Jeśli moje dzieci oddają krew, to dlaczego ja miałbym być gorszy? Dlatego razem z żoną od roku jesteśmy krwiodawcami – mówi Eugeniusz Marcisz, orzeszanin, który 18 czerwca wziął udział w honorowej akcji.
Można to było uczynić w ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach, który zaparkował na parkingu przed ratuszem. Łącznie zgłosiło się15 dawców, krew oddało 11, zebrano jej ponad 5,6 litra. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Niedawno w Centrum Kulturalno-Edukacyjnym w Czerwionce-Leszczynach odbyło się spotkanie jednoczące społeczności powiatu mikołowskiego i Czerwionki-Leszczyn, a także samorządowców tych ziem.
Więcej…