Kolejna akcja krwiodawstwa odbyła się w Mikołowie 4 czerwca.
Do krwiobusu zaparkowanego na parkingu obok ratusza zgłosiło się 10 chętnych do oddania krwi. Lekarz dopuścił do pobrania od nich najcenniejszego z leków 8 osób – 6 kobiet i 2 mężczyzn. Zgromadzono 3600 ml szkarłatnej substancji ratującej życie.
Wśród pań, które dały jej sobie upuścić, była 25-letnia mikołowianka Marta Milde. Jak twierdzi, nie pamięta, ile już razy brała udział w podobnych akcjach:
– Nie zawsze stać mnie, by wspomagać zbiórki pieniężne, a na tę formę pomocy zawsze mogę sobie pozwolić. Oddaję krew, bo ją mam – podsumowuje pani Marta. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Wreszcie doczekaliśmy się spotkania w temacie KDP i Kolei Plus, które wyznacza nowe podejście do kwestii tych dwóch projektów.
Więcej…