Pierwszy piątek miesiąca, to tradycyjnie dzień, w którym w naszym mieście parkuje ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic. Nie inaczej było 7 maja. W tym dniu od 8 do 14.30 można było w nim oddać krew.
Uczynił to między innymi mikołowianin Marek Traczykiewicz, który jest wielokrotnym dawcą.
– Krew jest potrzebna, a nie można jej wyprodukować. Mój teść miał kiedyś poważną operację serca, dlatego zdaje sobie sprawę jak jest ona ważna – przyznał.
Po raz szósty tym bezcennym lekiem podzieliła się katowiczanka Klaudia Musiolik.
– Oddając ją mam świadomość, że pomagam innym. Dla mnie to nic trudnego. Po pobraniu nic mi nigdy nie dolegało, a przecież kiedyś sama mogę jej potrzebować – zaznacza.
Tego dnia zgłosiło się 21 chętnych, oddało ją 13 osób, zebrano ponad 5,8 litra. Kolejna akcja 21 maja w tych samych godzinach. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Czy byli Państwo w ostatnim czasie w naszym pięknym Ogrodzie Botanicznym? Jeśli nie, proszę się koniecznie wybrać.
Więcej…