16 kwietnia przy ratuszu zaparkował ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic, w którym od godz. 8 do 14.30 można było oddać krew.
Tego dnia zgłosiło się czworo chętnych, krew oddało troje, uzyskano jej niewiele ponad półtora litra. Wśród śmiałków, którzy postanowili podzielić się tym bezcennym lekiem, znalazła się mikołowianka Anna Żur:
– Pierwszy raz oddałam ją w 2002 roku i od tego czasu staram się robić to regularnie. Zostałam krwiodawcą, bowiem mój ojciec jej potrzebował i chciałam dać przykład innym. Dla mnie to szansa, by uratować życie drugiej osobie – mówi.
Kolejna akcja planowana jest na 7 maja. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…