Inny niż zwykle był tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Większość imprez odbywała się 31 stycznia on line, zarówno w jego ogólnopolskiej, jak i mikołowskiej odsłonie. Wszystko dostępne było na kanałach FB oraz youtube.
Wydarzeń plenerowych w Mikołowie jednak nie zabrakło. Już rano w miasto wyruszyło 84 rozdających serduszka wolontariuszy ze skarbonkami, można było nawet zadzwonić do sztabu i poprosić ich o przyjście pod wskazany adres, ponadto nie zabrakło 15 stacjonarnych punktów zbiórki, prowadzona była ona również w internecie za pomocą e-puszek.
Na rynku już w sobotę stanęły foodtrucki, w niedzielne przedpołudnie pojawił się na nim namiot, w którym zorganizowano loterię książkową (cieszyła się wielkim powodzeniem, książek zabrakło już po dwóch godzinach), o godz. 12.30 stąd właśnie wystartowało „Rowerowanie z sercem”, na główny plac miasta zajechał też kultowy amerykański pontiac – tutaj, by go oglądać, zaś na allegro wylicytować jazdę tym samochodem.
Przedmiotów na allegro wystawiono zresztą dużo więcej – mowa o wośpowych koszulkach, poduszkach, kubkach, pendrivach, kalendarzach itp., zainteresowaniem cieszyły się także pluszowy miś podarowany przez burmistrza oraz płyty i książki z Krawczyka XXI – aukcja wielu z tych rzeczy potrwa jeszcze kilka dni.
Wracając do wydarzeń on line – na telefonach i monitorach komputerów śledzić można było prowadzone przez Piotra Wajdę i Wojciecha Szelca wywiady oraz koncerty, areną których był Miejski Dom Kultury. Na początek wystąpiła grupa Koniec Lata, później o muzyce i nie tylko w swoim życiu opowiedział Tymoteusz Bies, Łukasz Skibiński przedstawił wykład o fizjoterapii i osteopatii, niespodzianką była krótka lekcja języka migowego w wykonaniu Edyty Lali-Koczy, zagrał zespół Iksy, po koncercie wywiadu udzielili jego członkowie Agata Duda i Radek Kasprzycki, zaś po nich recital dał Paweł Izdebski.
Zwieńczeniem mikołowskiego 29. finału WOŚP było „Światełko do nieba” na parkingu przy starostwie, w którym w głównej roli wystąpili tym razem zmotoryzowani mieszkańcy.
Szefem mikołowskiego sztabu był Łukasz Hirsa, jego zastępczynią Magdalena Bazylak, opiekę nad wolontariuszami sprawowała Alicja Kunert, nad przekazem internetowym czuwała Weronika Piwko.
Do godz. 16.45 do puszek trafiło 20.336 zł, do e-puszek 9591 zł, dwie godziny później było to odpowiednio 34.631 zł i 9711 zł, a tuż przed godz. 20 kwoty te wynosiły 53.906 zł i 10.330 zł. Pełne oficjalne efekty zbiórki znane będą najwcześniej za kilka dni, dla przypomnienia w roku 2020 było to rekordowe w Mikołowie 121.335 zł. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Czy byli Państwo w ostatnim czasie w naszym pięknym Ogrodzie Botanicznym? Jeśli nie, proszę się koniecznie wybrać.
Więcej…