Dyrekcja Szpitala św. Józefa odwołał się od decyzji Ministra Zdrowia w sprawie przekształcenia placówki w szpital covidowy z rygorem natychmiastowej wykonalności.
Zgodnie z wytycznymi mikołowska lecznica miała zapewnić 75 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 i to już od 23 listopada, podczas gdy dokument o przekształceniu dotarł raptem pięć dni wcześniej.
Nie do wykonania
W tych warunkach szefostwo szpitala wystosowało 24 listopada do Ministerstwa Zdrowia (również do wiadomości wojewody śląskiego) odwołanie. Wśród argumentów, które wskazała dyrekcja lecznicy, znalazła się niemożność przekształcenia, bowiem obecny profil działalności, a także wyposażenie i kadra medyczna nie mogą gwarantować, że świadczenia związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 będą właściwie realizowane.
Argumenty dyrekcji szpitala
„Zapewnienie przez Szpital 75 łóżek dla pacjentów z zakażeniem SARS-CoV-2 jest praktycznie niemożliwe. Przyczyną jest niewystarczająca ilość wymaganego sprzętu medycznego oraz niedostosowanie infrastruktury Szpitala głównie w zakresie gazów medycznych i uwarunkowań lokalowych Szpitala. Obecnie oddziały Szpitalne nie posiadają centralnej instalacji gazów medycznych, a zaopatrzenie w tlen realizowane jest z butli. Ponadto kadra medyczna, która pracuje w Szpitalu jest w znacznej części w grupie podwyższonego ryzyka z racji na wiek i choroby współistniejące. Gdyby podjąć próbę przebudowy Szpitala na potrzeby pacjentów zakażonych SARS Cov-2 w praktyce wiązałoby się to z przebudową całego Szpitala i udostępnieniem ze względu na ograniczenia lokalowe 56 łóżek na potrzeby leczenia pacjentów z zakażeniem SARS Cov-2 bez możliwości realizacji świadczeń w zakresie oddziału chirurgii, oddziału ortopedii, oddziału laryngologii, oddziału chorób wewnętrznych oraz Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej.
Skazuje to pacjentów innych niż zakażonych na brak możliwość realizacji świadczeń medycznych, która dotychczas była u nas realizowana.
Należy również zwrócić uwagę na fakt, że podmiot leczniczy posiada w ramach swojej działalności Zakład Opiekuńczo-Leczniczy (ZOL) w lokalizacji w odrębnym budynku, ale bardzo blisko około 50 metrów od budynku szpitala. W przypadkach zagrożenia zdrowia i życia pacjentów ZOL pacjenci ci są hospitalizowaniu w szpitalu i poradniach szpitala. Musimy dla tej grupy pacjentów ze względu na ich zły stan zdrowia oraz w większości zaawansowany wiek zorganizować bezpieczny system zabezpieczenia zdrowotnego. Wnosimy również o wskazanie źródeł finansowania na realizację zadania”.
W rozmowie telefonicznej dyrektor placówki Małgorzata Dubińska wskazała, iż czeka na odpowiedź ze strony ministerstwa, a do tego czasu placówka przyjmuje „w miarę normalnie pacjentów”, jednak nie ze zdiagnozowanym koronawirusem.
Nadzwyczajna sesja RM
W tej sprawie Rada Miejska planuje przyjąć uchwałę popierającą stanowisko dyrekcji szpitala. Jak poinformowała przewodnicząca RM Katarzyna Syryjczyk -Słomska, posiedzenie zwołane zostało na 26 listopada o godz. 16. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem, który zdominował wrzesień, jest oczywiście powódź na południu Polski.
Więcej…