Decyzją Ministra Zdrowia Szpital św. Józefa od poniedziałku 23 listopada w całości funkcjonować będzie jako placówka II stopnia referencyjności dla pacjentów zakażonym SARS-COV-2 transportowanych przez Zespoły Ratownictwa Medycznego.
Odwołane przyjęcia pacjentów
Do odwołania placówka wstrzymuje przyjęcia oraz operacje. Pacjenci, którzy obecnie przebywają w Szpitalu, są sukcesywnie wypisywani,bądź przewożeni do innych lecznic.
Pięć dni na przygotowanie
– Decyzję otrzymaliśmy w środę w godzinach około południowych. Zgodnie z jej treścią i wyznaczonym terminem, na pełne przygotowanie do działalności w nowej formule, pozostawiono nam niecałe 5 dni – mówi dyrektor Małgorzata Dubińska.
Kompletna zmiana profilu działalności stanowi dla pracowników olbrzymie wyzwanie.
– Konieczne do wykonania są między innymi śluzy, wyznaczenie dróg czystych i brudnych, stworzenie sal izolowanych, budowa bądź rozbudowa istniejącej infrastruktury, a to wszystko na ograniczonej, zamkniętej powierzchni w określonych realiach architektonicznych szpitala. Osobnym problemem do rozwiązania w tak krótkim czasie są kwestie wyposażenia naszej placówki i zabezpieczenia jej w niezbędne leki, których dotychczas nie mieliśmy potrzeby stosować, zwiększonego zapotrzebowania na tlen medyczny, sprzętu medycznego w ilości oraz standardzie pozwalającym nam na skuteczne podjęcie działań w skali jaka czeka nas w najbliższych dniach i miesiącach. Najważniejsze jednak to odpowiednio zabezpieczyć i przygotować cały nasz personel. Wszystkie wymienione przeze mnie działania na ten moment realizujemy własnymi siłami i środkami, bez wsparcia instytucji zewnętrznych, o które bez wątpienia będziemy się ubiegać. Liczymy tutaj na mocne zaangażowanie władz powiatowych i wchodzących w skład powiatu gmin – przyznaje nasza rozmówczyni.
Wieczorynka bez zmian
– Prawdopodobnie nie będą także funkcjonować przyszpitalne poradnie, pracujący tam personel udziela świadczeń medycznych także na oddziałach szpitalnych. Nie przewidujemy jednak żadnych zmian w prowadzeniu nocnej i świątecznej opieki lekarskiej – podsumowuje Małgorzata Dubińska.
10 łóżek w Szpitalu Powiatowym
Również Szpital Powiatowy przygotowuje miejsca dla chorych na covid, bowiem zgodnie z postanowieniem ministra zdrowia placówka ma przygotować dziesięć takich łóżek.
– Miejsca dla pacjentów z COVID-19 przygotowane zostaną na oddziale geriatrycznym, zaś pacjenci z geriatrii zostaną przeniesieni na oddział internistyczny – wyjaśnia Jacek Czapla, dyrektor ds. medycznych szpitala powiatowego.
Jak przyznaje, na jego terenie przebywa obecnie kilkunastu pacjentów ze zdiagnozowanym koronawirusem, zaś były dni, gdy liczba ta sięgała ponad 20 osób:
– Osoby te i tak pozostają u nas, bowiem nie ma dokąd ich przetransportować. Kolejna kwestia to przyjęcie pacjenta, u którego po wykonaniu wymazu wynik będzie dodatni. Ci chorzy też muszą pozostać u nas.
W najbliższym czasie w szpitalu zamontowany zostanie trzytonowy zbiornik na tlen.
– Mieliśmy w ostatnich dniach problem z dostawą tlenu, w szczególności wymianą butli, stąd decyzja o zabezpieczeniu się na ewentualności jego braku poprzez zabudowanie takiego zbiornika, który winien wystarczyć na kilka tygodni – przyznaje nasz rozmówca.
Ginekologia i położnictwo
Udało się na powrót otworzyć oddział ginekologiczno-położniczy.
– Jego zamknięcie było związane z niemożliwością zapewnienia opieki neonatologów. Obecnie lekarze ci wrócili do pracy. Dlatego zapraszamy przyszłe mamy do naszej placówki – dodaje Jacek Czapla.
Kontynuowana jest również przebudowa porodówki. Na nowych salach porodowych będą przestronne łazienki, wanna do porodów i inne udogodnienia.
– Zapewniamy, że będzie intymnie, bezpiecznie i nowocześnie – dopowiada nasz rozmówca. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…