Do szpitala powiatowego przy ul. Waryńskiego trafiła 22 marca przed południem partia maseczek ochronnych uszytych przez członków facebookowej grupy „Tychy i Mikołów szyją dla medyków”.
– Powstała kilka dni temu – mówi jej twórczyni Karolina Stempa-Świerkot. – Tworzy ją póki co około 50 osób, ale kolejnych chętnych do przyłączenia się do naszej akcji nie brakuje, by to uczynić, wystarczy wysłać na fb zaproszenie do znajomych.
Wraz z naszą rozmówczynią maseczki przekazali w niedzielę Klaudia Kliś i Marcin Mol, którzy kierują grupą „Pomoc dla śląskich szpitali”. Odebrali je w imieniu personelu lecznicy Katarzyna Gembalczik, Ewa Kubala i Daniel Loska.
– Nasze maseczki szyjemy z bawełny z możliwością uzupełnienia o wkład z flizeliny, ale część jest już z flizeliną. Pojawiają się opinie, że one nie mają atestu, ale potrzebne są nawet takie, bo spełniają podstawowe funkcje ochronne – zapewnia Karolina. – Zresztą gdyby było inaczej, placówki zdrowia by ich nie chciały, a tymczasem same się do nas o nie zwracają.
Również w niedzielę inna partia maseczek powstałych w ramach grupy trafiła do szpitala w Rudzie Śląskiej.
– Szpitale, ale też inne placówki medyczne, są w tragicznej sytuacji. Potrzebne im są również środki czystości, fartuchy i rękawiczek. Jeżeli mieszkańcy byliby gotowi je podarować, mogą zgłaszać się do nas – dodaje Karolina.
Grupa „Tychy i Mikołów szyją dla medyków” działa cały czas, dlatego w najbliższym czasie można spodziewać się przekazania kolejnym placówkom zdrowia dalszych partii maseczek. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…