Walka z koronawirusem naraża wiele firm na duże straty finansowe. Odczuwają to między innymi koncerny motoryzacyjne.
W naszym regionie zamknięty został zakład Opla w Gliwicach oraz zawieszona do 27 marca produkcja w tyskim Fiacie. Problem dotyczy też firm kooperujących z nimi, do których należy największy mikołowski zakład produkcyjny Yazaki Automotive Products Poland sp. z o. o.
Jak jednak przekonują pracownicy, a potwierdzają związkowcy, tu pracodawca koszty obecnej sytuacji stara się zrzucać na barki załogi np. przez nakłanianie zatrudnionych do wykorzystywania urlopów i straszenie sankcjami za niezastosowanie się do tego polecenia.
Presja na załogę
– W Oplu i Fiacie sytuacja jest taka, że pracodawca i pracownicy solidarnie ponoszą koszty obecnej sytuacji. Nasi przełożeni nie zdecydowali się na takie rozwiązanie, tylko wysyłają pracowników na urlopy do 27 marca. Pracodawca ma prawo do tego w przypadku zaległego urlopu, ale nie tegorocznego. Stosuje jednak presję na załogę. Chciał również, aby związki zawodowe nakłaniały, a nawet podjęły decyzje za pracowników, jednak to jest wyłączne prawo pracownika, kiedy zamierza skorzystać z urlopu wypoczynkowego – mówi Katarzyna Grabowska, przewodnicząca NSZZ Solidarność w Yazaki Automotive Products Poland sp. z o.o.
Potwierdził to jeden z pracowników, pisząc o tej sprawie do redakcji Gazety Mikołowskiej.
Bezpieczne warunki
Wytwarzający wiązki elektryczne dla przemysłu samochodowego koncern Yazaki zatrudnia w naszym mieście 1200 osób. Spora część załogi to panie, wiele z nich skorzystało z możliwości 14-dniowego prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Jednak jest część załogi, która nie skorzystała z zasiłku i nie udała się na urlop, co dnia stawia się do pracy, jednak z braku zamówień nie świadczy jej, tylko siedzi w stołówkach, zgłaszając gotowość do podjęcia pracy.
– Trudno powiedzieć, ile to osób, ale niepewność wśród załogi jest duża, a pogłębia ją fakt, iż nasz pracodawca nie przygotował się na obecną sytuację epidemiologiczną. Dozowniki do dezynfekcji mamy dopiero od kilku dni i to poza obszarami sanitarnymi, mierzenie temperatury u pracowników też nie jest regułą. Jednak najważniejsze jest zapewnienie bezpiecznej odległości na stanowisku pracy. 17 marca doszło do takiej sytuacji, że pracownicy, którzy wykonują wiązki do fiata 500, odmówili pracy ze względu na brak bezpiecznych warunków. Szefostwo Yazaki uznało to za nielegalny strajk i grożąc sankcjami, zmusiło pracowników do wypisania urlopów – relacjonuje szefowa Solidarności.
Zakładowa Solidarność już 3 lutego występowała do pracodawcy o niezwłoczne przekazanie planu urlopu na rok 2020, ale pozostało to bez reakcji do 19 marca.
Zakaz wejścia do zakładu
Tego dnia pracodawca po godzinie 9 wywiesił plan urlopów na okres od 20 marca do 30 czerwca oraz nakazał wykorzystanie urlopu wypoczynkowego w terminie od 20 do 27 marca 2020.
– Pracowników, którzy 19 marca zgłosili gotowość do pracy na pierwszej zmianie, poinformowano o wprowadzonym zarządzeniu, mówiąc im, że jeśli nie wypiszą urlopów, to będą mieć nieobecność nieusprawiedliwioną, a na zakład nie zostaną wpuszczeni – dodaje Katarzyna Grabowska.
Zaznacza, iż w tym samym dniu została poinformowana o udzieleniu jej od 20 marca do 16 kwietnia zaległego urlopu wypoczynkowego, podczas którego ma wykonywać swoje obowiązki w domu, ponieważ nie zostanie wpuszczona na teren zakładu.
Bez komentarza
W tej sprawie kontaktowałem się telefonicznie oraz za pośrednictwem FB z dyrekcją firmy Yazaki. Otrzymałem informację, że przedstawiciele dyrekcji nie będą komentować tej sytuacji, odsyłając do przedstawiciela koncernu w Stanach Zjednoczonych.
Zgodnie z rekomendacją Głównego inspektoratu Sanitarnego pracodawca winien zapewnić zachowanie bezpiecznej odległość między pracownikami (1 – 1,5 metra), udostępnić środki dezynfekujące, umieścić dozowniki z mydłem lub innym płynem odkażającym w widocznych miejscach i upewnić się, że dozowniki te są regularnie napełniane. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…