Gazeta Mikołowska -

Władze miasta, dyrekcja Carboautomatyki S. A oraz przedstawiciele Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej spotkali się 12 lutego w Białym Domku, by przeanalizować koncepcje urbanistyczno– architektoniczną dla obszaru obejmującego kwartał pomiędzy torami PKP, a ulicami Karola Miarki oraz Żwirki i Wigury.

Na tym terenie działa firma Mifama należąca do Grupy Carboautomatyka S. A.
Jak przyznał obecny na spotkaniu prezes Zarządu Carboautomatyki S. A. Henryk Stabla, trzeba wyprowadzić przemysł z centrum Mikołowa. Rozwiązaniem na być przygotowana pod kierunkiem dziekana Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej prof. Klaudiusza Frossa koncepcja zagospodarowania tego rejonu. Roboczo nazwano ją „Nowa Mifama”.
– Jest ona bardzo realna do realizacji i wpisująca się w charakter tego miasta – zaznaczył profesor Klaudiusz Fross.
Zakłada stworzenie na powierzchni 3,5-hektarowego kwartału miejsca spełniającego funkcje mieszkaniowe oraz usługowe i wypoczynkowe. Osią centralną ma być pasaż, wokół którego mają znaleźć się między innymi budynki mające od dwóch do czterech kondygnacji, łączące usługi i mieszkalnictwo, bowiem w większości na parterze mają zostać ulokowane biura, punkty usługowe i restaurację, zaś wyższe kondygnacje to mieszkania. Łącznie przewidziano 300 lokali o średnim metrażu 50 m. kw. Do tego 9000 metrów kwadratowych powierzchni biurowych, budynek sportowo-rekreacyjny, parking na prawie 900 stanowisk, w tym 450 miejsc na parkingu podziemnym, droga obwodowa wokół osiedla, przestrzeń publiczna, a także tereny zielone, w tym dachowe ogrody.
Jedną ze składowych tego projektu ma być zagospodarowanie dwóch hal produkcyjnych, przeznaczając je na centra handlowo-biurowo-usługowe. Koncepcję ich elewacji przygotowali studenci gliwickiej uczelni, przedstawiając trzy jej warianty.
Choć na razie są to jedynie zamierzenia, to – jak podkreślił wiceburmistrz Mateusz Handel – pokazują one otwartość miasta na współpracę z biznesem. (BJ)