Gazeta Mikołowska -

– Historia zapomniana lubi się powtarzać, dlatego chcemy pamiętać, a pamiętając o przeszłości, pragniemy budować lepszą przyszłość i budować ją na wartościach, które przyjęliśmy od naszych ojców: Bóg, Honor, Ojczyzna – mówił ks. Łukasz Cnota w trakcie odprawionej 17 września mszy świętej w intencji zamordowanych przed 80 laty na Groniach.

Eucharystia odprawiona w bazylice św. Wojciecha poprzedziła uroczystości zorganizowane pod pomnikiem na Groniach. Stoi on niedaleko miejsca, w którym 17 września 1939 roku hitlerowcy zamordowali 12 powstańców śląskich i harcerzy z Mikołowa i Wyr.
W rocznicę tego wydarzenia harcerze i uczniowie, a także przedstawiciele władz miasta, środowisk kombatanckich, duchowieństwo oraz delegacja Mikołowskiego Towarzystwa Historycznego złożyli wieńce i zapalili znicz. W imieniu władz miasta uczynili to wiceburmistrz Iwona Spychała-Długosz oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Remigiusz Kuś.
W trakcie apelu poległych wyczytano nazwiska wszystkich zamordowanych, jak i przypomniano okoliczności związane z ich aresztowaniem, chociażby przygotowane przed wybuchem II wojny światowej przez Niemców listy byłych powstańców śląskich i polskiej inteligencji, którzy zostali przeznaczeni do eksterminacji w pierwszej kolejności. (BJ)