Aneta i Krzysztof Matulowie byli 26 lutego bohaterami spotkania „Tybetańsko-Himalajskie marzenia... Gdzieś pomiędzy Dachem Świata a Indiami”, jakie zorganizowano w MBP.
Wspominali podczas niego swoją 8-tygodniową podróż po Azji, a wypełniła je opowieść o jodze, najwyższych szczytach górskich świata, młynkach modlitewnych, buddyjskich mnichach, transtybetańskim pociągu itp.
Jak mówią sami o sobie: „Jesteśmy parą zapalonych podróżników kochających ludzi i życie. Działamy w Fundacji 4Kontynenty, w której zajmujemy się sekcją wspinaczkową i górską, niemal wszystkie hobby mamy wspólne, sami żartobliwie mówimy, że szukaliśmy siebie pół życia. Oboje kochamy góry wysokie, wspinaczkę, podróże, tańczymy salsę, tango i wiele innych. Uwielbiamy muzykę ale przede wszystkim karaibskie, gorące rytmy. Biegamy, jeździmy na rowerach, snowboardzie, rolkach, nurkujemy i robimy mnóstwo innych fajnych rzeczy. Biegi z przeszkodami typu Runmageddon to dla nas świetna zabawa, praktykujemy wspólnie jogę, lubimy sporty ekstremalne i ciekawe wyzwania. Wszystkiego w życiu musimy spróbować. „Szwędacz” nam się nie wyłącza, a pozytywne ADHD ciągle gna do przodu.” (BP)
Drodzy Mikołowianie
Tematem, który zdominował wrzesień, jest oczywiście powódź na południu Polski.
Więcej…