Trzydzieści osób, w większości kobiet, bo zaledwie sześciu mężczyzn, wzięło udział 30 stycznia w V Mikołowskim Dyktandzie w MBP.
Impreza rozpoczęła się z uwzględnieniem akademickiego kwadransa na spóźnienie, czekano bowiem na dojeżdżającego z Zakrzowa, a wcześniej zgłoszonego, zawodnika. Oprócz tego gościliśmy miłośników ortograficznych szranków z Tarnowskich Gór, Górek Wielkich, Gliwic, Chorzowa, Krakowa, Dzierzążni. Nasz powiat reprezentowało siedemnaście osób z Mikołowa, dwie z Gostyni, trzy z Orzesza i jedna z Łazisk Górnych.
Przybyłych przywitały dyrektor biblioteki Bożena Holeczek i pomysłodawczyni konkursu Anna Wojtkowska-Witala. Dyktando odczytała polonistka z SP3, Małgorzata Brzęk. Wymienione panie stanowić też będą gremium oceniające prace, zaś autorem pełnego językowych pułapek tekstu jest językoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego dr Artur Czesak.
Wśród startujących pierwszy raz była m. in. mikołowianka, Karolina Kroczek, która zapewniła nas z uśmiechem, że interesuje ją zwycięstwo. Ciekawe, jak poradziła sobie chociażby z następującym zdaniem: „Samo niezapowiadanie „dorzynania watah” to jeszcze nie rezygnacja z hejtu, który – bywa – przepełnia facebookowe fanpejdże [lub: fanpage’e] i twitterowe tweety”.
Na wyniki musimy poczekać do 11 lutego. Ich ogłoszeniu towarzyszył będzie wykład autora dyktanda nt. „Zmiany znaczeń słów w historii polszczyzny”. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…