2 mln zł to wstępny szacunek strat po pożarze hurtowni zabawek i upominków na skrzyżowaniu ulic Gliwickiej i Storczyków, który wybuchł późnym wieczorem 23 listopada.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godz. 21.54. Paliła się jedna duża hala magazynowa, ogień przechodził już na sąsiednią oraz stojący na obok garaż.
– To była ciężka akcja – przyznaje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie Jakub Gendarz. – Pożar był bardzo rozwinięty, objął teren około 650 metrów kwadratowych. Nasze działania musiały się skupić na obronie tego, czego nie zajęły płomienie. Dzięki temu uratowany został majątek o wartości około 3 mln zł.
Po godz. 23 ogień już się nie rozprzestrzeniał.
W akcji uczestniczyło 28 zastępów – KP PSP, jednostek OSP oraz jednostek z okolicznych miast.
– Przyczyny pojawienia się ognia nie są jeszcze znane, obecnie na miejscu ustala je policja – powiedział nam Jakub Gendarz. (BP)
zdjęcia: 112tychy.pl
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…