Drugi dzień święta miasta zaczął się nieciekawie, bo od ściany deszczu, co spowodowało, że zabawy dla dzieci trzeba było przenieść do sali widowiskowej MDK. Po godz. 14 wyszło jednak słońce i koncerty odbyły się bez przeszkód.
W niedzielę 2 września dla publiczności najpierw wystąpił Mariusz Kalaga, a po nim Piotr Herdzina z zespołem. Tuż przed koncertem Haliny Frąckowiak niebiosa ponownie się zbuntowały i trzeba było wyciągnąć parasole, ale deszcz tym razem okazał się nieco łagodniejszy, podobnie jak podczas występu Margaret, który był zwieńczeniem dwudniowej zabawy.
Imprezę prowadził Marek Ajchsztet, zaś przez obydwa dni na rynku kwestowali wolontariusze Fundacji Stonoga, którzy zbierali pieniądze na rzecz jej podopiecznego kilkuletniego Alexa.
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…