– Chciałem sprawdzić, o co chodzi z tym oddawaniem krwi. No i mnie wciągnęło. Sam już nie wiem, ile jej oddałem – mówi Jacek Stasik z Łazisk Górnych.
Od 2000 roku uczestniczy w akcjach honorowego krwiodawstwa, ostatnio 6 lipca w ambulansie stojącym na parkingu przy Urzędzie Miasta.
Jarosław Świerczyński z Orzesza przyjechał tu prosto po pracy:
– Pierwszy raz zdecydowałem się przed dwoma laty. Co mną kieruje? Po prostu – chęć pomocy – wyjaśnia.
Podobnie mówi Piotr Wycisk z Mokrego, na co dzień członek tamtejszej OSP:
– Zacząłem trzy lata temu, bo kolega ze straży potrzebował krwi. Od tamtego czasu oddaję ją regularnie.
W akcji wzięło udział 27 osób, krew pobrano od 21, uzyskano jej prawie 9,5 litra.
Kolejna zapowiadana jest w tym miejscu 3 sierpnia (godz. 10 – 16), a następna 31 sierpnia (godz. 8.30 – 13) przy okazji Dni Mikołowa. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…