Śniadanie na trawie w Rodzinnej Dolinie przy ul. Podleskiej i os. Norwida odbyło się 23 czerwca. Pogoda nie przeszkodziła planom organizatorów: Iwonie Spychale-Długosz i wiceburmistrzowi Mateuszowi Handlowi.
Mieszkańcy przybyli z koszykami, przekąskami, kocami. Pomysłowość nie znała granic w przygotowaniu piknikowych wystrojów. Na przybyłych czekały świeże bułeczki, pachnący chleb, smalec, swojska kiełbasa, sery, pączki, babka na metry, jabłka. Dzieci zajadały się chlebem z nutellą, pizzą, popcornem i watą cukrową. Partnerzy, którzy pomogli przygotować śniadanie pod chmurką, spisali się na medal. Puszczanie baniek mydlanych, tańce na trawie, malowanie twarzy – to tylko jedne z atrakcji, które czekały na tych najmłodszych i ich najbliższych.
Zdjęcia Gabriela Kinel
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…