Kolejna akcja honorowego krwiodawstwa w naszym mieście odbyła się 1 czerwca w ambulansie przy ratuszu. Trwała od godz. 10 do 16.
Krew mógł oddać każdy, kto po wypełnieniu stosowanego formularza i przeprowadzonych badaniach został zakwalifikowany jako dawca
Jednym z nich był Kamil Respondek, który przyjechał do Mikołowa z ...Zabrza.
– Chciałem tam oddać, ale była bardzo duża kolejka, więc postanowiłem z koleżanką przyjechać do Mikołowa. Dawcą krwi jestem od dawna. Kiedy podzielę się tą przysłowiową kroplą dzisiaj, to będzie mi już przysługiwał tytuł „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” – opowiada z dumą.
Jak przyznał, podjął decyzję, aby zostać krwiodawcą, z ciekawości, ale z drugiej strony bardzo chciał komuś pomóc. Dodatkowo ucieszył się, że będzie zbadany prze lekarza i w końcu dowie się jaką ma grupę krwi.
– Zbliżają się wakacje, więc krew może być bardzo potrzebna – dodał.
Wioletta Gałązka z Mikołowa oddaje krew, odkąd skończyła 18 lat:
– Pamiętam, że było to podczas Dni Mikołowa. Mama była zaskoczona moją decyzją, ale uszanowała ją. Miałam przerwę, ale teraz wróciłam do krwiodawstwa. Nigdy nie bałam się zastrzyków i igieł, więc spokojnie podchodzę do tematu. Sezon wakacyjny jest bardzo trudny, zdarza się dużo wypadków i cały czas słyszymy apele, że krew będzie niezbędna. Nie mam unikalnej grupy, podstawową, ale to raczej nie ma znaczenia. Każda jest potrzebna. Łącznie zarejestrowało się w piątek 45 osób, zakwalifikowano 39, uzyskano ponad 17,5 litra krwi. (IS–D)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…