– W przeszłości miałem wypadek samochodowy i potrzebowałem krwi. Dziś sam ją oddaję, rewanżując się za tę, którą kiedyś otrzymałem – mówi Adam Syrek, który od dziesięciu lat jest honorowym dawcą krwi.
6 kwietnia był jedną z osób, które zdecydowały się na jej oddanie w ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa na parkingu przed UM.
Grzegorz Chrobok przyjechał oddać krew z Łazisk Górnych:
– Krwiodawcą zostałem w wojsku, a od tego czasu minęło 20 lat. To dla mnie możliwość pomocy innym – przekonuje.
Już w trakcie pierwszej godziny akcji krew oddało dziesięć osób.
Tego dnia zarejestrowano 30 chętnych, krew oddało 28 (w tym 7 pań, a pierwszy raz 3 osoby), uzyskano jej 14,2 litra.
Następna akcja odbędzie się w tym samym miejscu 4 maja. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…