Od 30 listopada można korzystać z lodowiska przy ul. Konstytucji 3 Maja; wybraliśmy się tam, aby przekonać się, kto najbardziej stęsknił się za ślizganiem.
Jako pierwsi na obiekcie stawili się Przemysław Białkowski z synem Szymonem. Tata zaczął swoją przygodę z łyżwami właśnie na mikołowskim lodowisku raptem trzy lata temu. Jedenastolatek z kolei od niedawna trenuje w hokejowej drużynie Naprzód Janów. Jak powiedział nam pan Przemysław, ogromna w tym zasługa Andrzeja Tkacza, który w czasie ferii zimowych prowadzi tu łyżwiarskie i hokejowe zajęcia dla początkujących.
Niedługo po nich na lód wyszli siedmioletni Wojtek i dziewięcioletni Staś w towarzystwie mamy, która musiała najpierw przynieść im pingwinki pomocne w nauce ślizgania, czekające na chętnych obok bandy ślizgawki.
Jak gdyby dla zachowania parytetu płci na lodowisku, kolejnymi miłośnikami łyżew okazali się Piotr Krosny z dwiema córkami – piętnastoletnią Emilią i jedenastoletnią Julią. Pan Piotr pomógł młodszej dziewczynie porządnie zasznurować łyżwy i zaczęła się zabawa.
– Mieszkamy dwieście metrów stąd, więc będzie nas tu można spotkać często – powiedział nam ojciec nastolatek i pomknął kręcić kółka na lodzie.
Harmonogram dostępu do lodowiska odnaleźć można na stronie internetowej MOSiRu, który zarządza obiektem. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Czy byli Państwo w ostatnim czasie w naszym pięknym Ogrodzie Botanicznym? Jeśli nie, proszę się koniecznie wybrać.
Więcej…