Dziesięć drużyn walczyło 9 listopada w turnieju w zbijaka będącym najbardziej widowiskowym elementem Męskiego Festu.
Choć ta profilaktyczna impreza odbyła się tym razem w hali MOSiR w Łaziskach Górnych, ma ona ewidentnie mikołowskie proweniencje, gdyż jej pierwsza edycja miała miejsce przed rokiem w naszym mieście, zaś na czele organizującej ją ekipy stoi od początku wiceburmistrz Mikołowa Mateusz Handel.
To on właśnie oficjalnie ją otworzył, zaś towarzyszyli mu w tym m. in. wiceprzewodniczący Rady Miasta Łukasz Ryguła, radny Mateusz Bies, sekretarz miasta Jakub Jarząbek, burmistrz Łazisk Górnych Aleksander Wyra i przewodniczący Rady Powiatu Grzegorz Conrad, który zażartował, zwracając się do obecnych panów:
– Dbanie o zdrowie wzbudza zainteresowanie u kobiet.
Kwestia zdrowia ma tu pierwszorzędne znaczenie, gdyż w całej akcji o nie właśnie chodzi – wyrosła ona na bazie kampanii Movember, której celem jest walka z nowotworami gruczołu krokowego oraz rakiem jąder.
– Nasze zdrowie panowie! – tym zawołaniem dyrektor łaziskiej hali Łukasz Stencel dał znak do rozpoczęcia całej imprezy, choć – to trzeba podkreślić – jej aktywnymi uczestniczkami były również wspierające mężczyzn panie, w tym liczna reprezentacja grupy Różowy Mikołów.
Podczas gdy na zapleczu odbywały się darmowe badania profilaktyczne, m. in. USG, PSA i konsultacje dietetyczne (kolejka liczyła w pewnym momencie kilkadziesiąt osób), główne atrakcje czekały w podzielonej na trzy części hali. W dwóch rywalizowano w zbijaka, zaś w trzeciej można było zagrać w darta, sprawdzić swoje reakcje po alkogoglach, skorzystać z usług barbera oraz odwiedzić stanowiska Decathlonu, studium treningu EMS, szpitala św. Józefa, Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tychach i gabinetu dietetycznego. Kto zgłodniał, mógł posilić się grochówką.
Całość miała charytatywny wymiar. Dochód z wydarzenia przeznaczony został na rzecz Zbigniewa Dulemby z Łazisk Dolnych, podopiecznego Fundacji Sto Serc. Trafią do niego zarówno datki zbierane do puszek przez kwestujących w hali uczniów I LO im. Karola Miarki Jakuba Jasa i Szymona Święcka, jak i wpływy z przeprowadzonej przez konferansjera Piotra Wajdę aukcji:
– Bawimy się, żeby pomagać – podkreślił.
Cztery piłki oraz cztery vouchery wylicytowano w kwotach od 200 do 325 złotych, zaś namalowany przez Sebastiana Kapiasa (policjanta z KPP w Mikołowie) obraz wiceburmistrz Mateusz Handel kupił za 700 zł. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Szanowni Mieszkańcy Mikołowa, Radni i Współpracownicy. 8 grudnia 2014 roku miałem zaszczyt zostać wybrany burmistrzem Mikołowa. To dla mnie niezwykły moment. Dziś mogę wspólnie z Wami świętować 10-tą rocznicę tej odpowiedzialnej misji.
Więcej…