Gazeta Mikołowska -

W pierwszy dzień wiosny, 21 marca, nasz rynek mienił się kolorami i rozbrzmiewał dziecięcym gwarem. Wszystko za sprawą dwóch wydarzeń, które odbywały się na głównym placu miasta.

Pierwszym były legalne wagary. Zainaugurowano je w samo południe, kiedy na rynek przybyli uczniowie szkół podstawowych. Zabawę dla nich prowadzili Marek Ajchsztet i Damian Cieplicki z Party Masters, którzy zachęcali m.in. do wspólnego zatańczenia belgijki i pochwalenia się skarpetkami nie do pary – noszone tego dnia są wyrazem solidarności z osobami cierpiącymi na zespół Downa.
Na scenie zaprezentowały się także cheerleaderki z SP 10. To właśnie ta szkoła była inicjatorem tego wydarzenia i to jej dyrektorka Ewelina Kukla wraz z uczniami wręczyła ołówek wagarowicza burmistrzowi Stanisławowi Piechuli oraz jego zastępcy Mateuszowi Handlowi. Odbierając go burmistrz przyznał, iż ma nadzieję, że legalne wagary na stałe zagoszczą w kalendarzu miejskich imprez.
O godzinie 16 rozpoczął się drugi punkt Święta Wiosny. Jedną z jego atrakcji był występ Zespołu Regionalnego Mikołowianki. Prowadzona przez Andronikę Krawiec grupa nie tylko zaprezentowała utwory nawiązujące do tej pory roku, ale także przypomniała związane z końcem zimy tradycje topienia Marzanny i chodzenia z Goikiem.
Końcowym akordem był przemarsz korowodu z Marzanną na Małe Planty, gdzie kukła została wrzucona do stawu, skąd oczywiście trafi do morza. Z kolei na czele wracającego pochodu niesiono symbolizujący wiosnę Goik. (BJ)