Nie licząc rannych ptaszków spomiędzy wolontariuszy z puszkami, pierwszymi, którzy w Mikołowie czynnie uczestniczyli 28 stycznia w 32 finale WOŚP, byli amatorzy aktywności fizycznej uczestniczący w „V Biegu od serca do serca”.
Tradycyjnie bramkę startową ustawiono na rynku, a trasa prowadziła w kierunku Placu Synagogi, dalej w stronę dworca, następnie w dół ulicą Prusa, by w okolicy małego kościółka skręcić w ulicę Okrzei i ostatecznie ulicą Jana Pawła II powrócić na główny plac miasta. Razem dawało to 1200 metrów.
Każdy sam decydował, ile okrążeń zaliczyć. Wyznaczonego czasu – od 10.00 do 14.00 – starczyłoby na przebiegnięcie maratonu. Nie trzeba było biec, udział w wydarzeniu brały także osoby wyposażone w kijki do nordic walking.
O godzinie startu zapisanych na liście było 179 uczestników. Opłata za udział w biegu trafiała – wiadomo – na konto WOŚP.
Zawodników do dzieła zagrzewali Marcin Górski oraz Piotr Wajda. Ten drugi poprowadził też rozgrzewkę, a nawet pobiegł w trasę i zaliczył cztery okrążenia z mikrofonem jak z pałeczką sztafety.
Pierwsze okrążenie najszybciej pokonał Michał Bijok. Ostatecznie w biegu wzięło udział 250 osób. Pokonały one w sumie 1308 km. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…