Otwarte zebranie mikołowskiego koła Związku Górnośląskiego odbyło się 16 stycznia w MDK.
Gospodarzami byli sołtys Mokrego Sławomir Fudala, radna Ewa Chmielorz oraz znany z różnych inicjatyw młodzieżowych Jan Sojka. Zgromadzenie stanowiło swoistą reaktywację działalności stowarzyszenia w naszym mieście, bo koło istniało tu od wielu lat, ale wraz ze starzeniem się jego członków, a ostatecznie po śmierci liderującej mu Urszuli Wieczorek-Pajonk, aktywność jego zanikła.
„Jakie wyzwania przed nami stoją, a jakie inicjatywy możemy podjąć, aby uczynić naszą społeczność jeszcze bardziej otwartą na sprawy Śląska?”– tak brzmi pytanie, które postanowili zadać zgromadzonym organizatorzy. Była też okazja, aby wstąpić w szeregi związku.
Gościem specjalnym był Grzegorz Franki – prezes Zarządu Głównego Związku Górnośląskiego, który wygłosił wykład „Aspiracje językowe Górnoślązaków”, w którym streścił ciągnące się już latami batalie sejmowe o nadanie śląskiej gwarze statusu języka. Opowiedział też pokrótce o działalności kół, których jest obecnie 46.
Występująca w stroju ludowym Ewa Chmielorz zapowiedziała zorganizowanie festiwalu Bōnżur Mikołów poświęconego tradycyjnej śląskiej zupie. Obecny na sali Bartłomiej Gabryś zaakcentował niezbędne dla żywotności języka tworzenie nowych dzieł literackich w nim napisanych. Znany ze swoich poetyckich pasji Sławomir Fudala zaprezentował przekład na śląsko godka wiersza „W malinowym chruśniaku” Bolesława Leśmiana, a także autorski wiersz. Wspomniał też postać swojej mentorki, nieżyjącej aktywistki Związku profesor Łucji Staniczkowej. Andronika Krawiec prowadząca regionalny zespół Mikołowianki opowiedziała o zajęciach w gwarze śląskiej prowadzonych między innymi z przedszkolakami.
Smacznym akcentem finalnym był poczęstunek żurem, który przyrządziła Ewa Chmielorz. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…