Na parkingu przed ratuszem stanął 1 grudnia ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic, w którym można było podzielić się tym bezcennym lekiem.
Wśród osób, które zdecydowało się na ten krok, był Kamil Herman z Wyr:
– To jest trzeci raz, kiedy honorowo oddaję krew, a po raz pierwszy podzieliłem się nią w katowickim Centrum Krwiodawstwa. Dla mnie to najprostsza okazja, by zrobić coś dobrego – przyznaje.
Również trzeci raz zdecydował się na to Marek Janosz, który przyjechał z Gostyni.
– W rodzinie nikt nie oddaje krwi, ale ja planuję regularnie dzielić się swoją z potrzebującymi. Mam grupę zero, więc myślę, że wielu biorców by się znalazło – mówi.
Prawie 40 donacji i 18 litrów oddanej krwi ma na swym koncie mikołowianka Barbara Majnert:
– Krwiodawstwem spłacam dług, bowiem po wypadku samochodowym sama jej kiedyś potrzebowałam – zaznacza.
Tego dnia do ambulansu RCKiK zgłosiło się pięć osób i wszystkie oddały krew. Łącznie zebrano jej ponad 2,2 litra. (BJ)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…