16 osób zarejestrowało się 6 października w trakcie akcji krwiodawstwa w specjalnym ambulansie zaparkowanym przy Placu Synagogi. Ostatecznie krew oddało 10 mężczyzn i 1 kobieta, łącznie zgromadzono jej 4950 ml.
Wśród donatorów był Marek Traczykiewicz z Łazisk Górnych. Ten trzydziestoośmioletni spawacz wrócił do regularnego oddawania krwi po dwuletniej przerwie. Swoją przygodę z krwiodawstwem rozpoczął przed laty, będąc w wojsku.
- Kieruje mną chęć pomagania i tylko to. Krew to życie, a wyprodukować jej się nie da -mówi pan Marek, zapytany o motywację.
W 2003 roku, również odbywając służbę wojskową, pierwszy raz krwią podzielił się Michał Lasota. Obecnie ma 43 lata, a na mikołowską akcję przyjechał z Rudy Śląskiej. Zapotrzebowanie na ten bezcenny lek śledzi za pomocą specjalnej aplikacji na smartfon. Stara się odwiedzać stacje krwiodawstwa regularnie, a kiedy nie może oddać krwi pełnej, dzieli się przynajmniej płytkami krwi. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Początek roku oznacza nowy start. Myślę, że to dobra okazja, by nieco przybliżyć Państwu nasze plany inwestycyjne na tę kadencję.
Więcej…