„Dom na granicy” nosi tytuł czwarta powieść obyczajowa Anny Wojtkowskiej-Witali, mikołowskiej bibliotekarki, którą autorka promowała 4 września w MBP.
Spotkanie pisarki z czytelnikami poprowadziła jej koleżanka z pracy, a jednocześnie pierwsza czytelniczka maszynopisów, Agnieszka Wróbel. Pani Anna przyznała, że siadając do pisania „Domu na granicy”, miała w zamyśle stworzenie komedii romantycznej, ale wyszła rzecz poważniejsza z elementami tej zamierzonej konwencji. Akcja utworu rozgrywa się w Mikołowie.
Moderatorka dyskusji zwróciła uwagę, że bohaterka spotkania jest mistrzynią kreacji postaci drugoplanowych, a sama pisarka dowcipnie stwierdziła, iż podobnie jak we wcześniejszych książkach stawia na pozytywne zakończenia, a jeśli ktoś takich nie lubi, może nie czytać do końca. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Tegoroczne dożynki w Śmiłowicach (otwierające cały cykl święta plonów) odbyły się w atmosferze zarówno słońca, jak i deszczu.
Więcej…