W Czerwonym Ogrodzie ŚOB 16 lipca miała premierę gra terenowa, w której uczestnicy wcielają się w rolę ogrodników.
Aby wziąć udział w zabawie, należało nie zapomnieć smartfona z wgraną aplikacją ActionTrack. Na mapie terenu wyznaczono 24 punkty, gdzie na śmiałków czekały specjalne zadania. Zaliczając kolejne, gromadzili wirtualne rośliny, po czym musieli podejmować decyzje, jak je sadzić, aby zachować różnorodność gatunkową. W niedzielę na uczestników czekało stanowisko z obsługą i pamiątkowymi gadżetami dla kończących trasę, ale przez resztę wakacji, a może i dłużej, można wziąć udział w rozgrywce samodzielnie.
Pomimo doskwierającego upału udało nam się w ogrodzie warzywnym napotkać panie Małgorzatę Leonhard i Monikę Stankiewicz z synami. Mamy z pociechami stworzyły dwie odrębne drużyny, a przyjechały do nas z Dąbrowy Górniczej. Była to ich pierwsza wizyta w ŚOB. O nadarzającej się okazji do zabawy dowiedziały się z internetu. Kiedy ta czwórka przemierzała zielone ostępy ze smartfonami w rękach, kilkaset metrów dalej pod rozłożystym drzewem wypoczywał mąż pani Moniki – Michał w towarzystwie dwóch pozostałych chłopaków, którzy woleli kopać piłkę.
Na trasie gry spotkaliśmy ponadto rodzinę z Ornontowic. W ciągu pierwszych dwóch godzin zabawy wzięło w niej udział 15 drużyn. (WalKa)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…