Gazeta Mikołowska -

Uroczystym koncertem uczcił 21 maja w MDK 115-lecie swojego istnienia Chór Mieszany Harmonia.

Zespół powstał 2 maja 1908 roku jako Towarzystwo Śpiewacze i zalicza się do najstarszych na Śląsku. Od 1994 prowadzi go Elżbieta Krusz, która dyrygowała oczywiście w trakcie rocznicowego występu. Pod jej batutą zaprezentowali się z tej specjalnej okazji nie tylko śpiewacy – akompaniowała im Orkiestra Sempre con Passione. Solowe partie w części z zaprezentowanych utworów wykonywała Agnieszka Krusz.
Koncert zaczął się podniośle, bo od monumentalnej kantaty „Magnificat” Antonio Vivaldiego. W przerwie po pierwszej części wręczono statuetki Mikołowianina Roku. Następnie Harmonia wykonała pieśń, którą określa swoim hymnem „Śpiew jest nam życiem”. Był to wstęp do bardziej rozrywkowej części koncertu. W jej trakcie zespół przyjmował oficjalne życzenia i gratulacje od burmistrza Stanisława Piechuli, Weroniki Czech – prezes Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr oraz reprezentantów Rady Miasta: Katarzyny Syryjczyk-Słomskiej, Michała Rupika i Remigiusza Kusia. Dyrygentka odebrała także okolicznościowy dyplom od placówki, w której odbywał się występ. Przekazała go Andronika Krawiec.
Goście usłyszeć mogli zróżnicowany repertuar w aranżacjach Dariusza Zbocha, Łukasza Krusza oraz Romualda Gizdonia. Czego tam nie było! „Wesołe jest życie staruszka” – jak przystało na dostojność jubilata, „Sen o Warszawie” z repertuaru Czesława Niemena, „Niech żyje bal” rozsławione przez Marylę Rodowicz, „Can you feel the love tonight” śpiewane przez Eltona Johna w filmie „Król Lew”, „You’ll never walk alone” znane z chóralnych wykonań kibiców przed meczami Celticu Glasgow. Nie zdążyliśmy zanotować wszystkich tytułów. Na finał część chórzystek przebranych za Freddiego Mercury’ego i w stosownych maskach wykonało nieśmiertelny przebój zespołu Queen „Bohemian Rhapsody”. Skończyło się to owacją na stojąco.
Harmonii oczywiście odśpiewano „Sto lat”, a do bisu włączyła się cała sala zgodnie z tytułem wykonywanej piosenki „Cała sala śpiewa z nami”. (WalKa)