Sesja Rady Miasta odbyła się 25 kwietnia w Białym Domku. Pierwsze kontrowersje pojawiły się już podczas przyjmowania porządku obrad.
Jako że doszły dwa projekty uchwał odnośnie Kolei Dużych Prędkości (dotyczące planowanego przez rząd przebiegu linii 170 przez centrum Mikołowa), które wcześniej nie trafiły pod obrady komisji RM, wątpliwości wobec takiej procedury złożyli radni Stanisława Hajduk-Bies i Krzysztof Żur. Przewodnicząca RM Katarzyna Syryjczyk-Słomska wyjaśniła, iż poruszają one istotne dla mieszkańców sprawy, o jakich mowa była chociażby na niedawnych obradach komisji doraźnej ds. KDP CKP (patrz także str. 6).
– Założyliście państwo komisję, żeby krytykować rząd, a do tego ręki nie przyłożę – odparł Krzysztof Żur dodając, że wg niego taka komisja jest niepotrzebna.
Temat przewodni
Głównym tematem posiedzenia było podsumowanie perspektywy unijnej 2014-2020 oraz nowa perspektywa unijna 2021-2027. Wprowadzając w niego, burmistrz Stanisław Piechula podkreślił, że przez lata Mikołów zyskał z UE 336 mln zł, co przełożyło się na wiele inwestycji oraz innych przedsięwzięć. Omówili je pokrótce, skupiając się na ostatnich latach: Justyna Rudner (projekty edukacyjne), Aleksandra Stolarska (projekty społeczne) i wiceburmistrz Mateusz Handel (inwestycje), który – przechodząc do zamierzeń na najbliższy czas – przyznał, że problem tkwi w wynikającym z polityki rządu PiS braku nowych środków dla Polski.
Uchwały
Radni podjęli uchwały w sprawach: zmian w budżecie na 2023 rok • zmian w wieloletniej prognozie finansowej na lata 2023 – 2045 • czasu bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki oraz wysokości opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego w publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w publicznych szkołach podstawowych • ustalenia planu sieci publicznych szkół podstawowych prowadzonych przez Gminę Mikołów oraz określenia granic obwodów publicznych szkół podstawowych • przystąpienia Gminy Mikołów do Związku Stowarzyszeń Centrum Aktywności • wyrażenia zgody na przekazania w drodze darowizny prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. Żwirki i Wigury • zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu miasta Mikołów dla obszaru Rety i Rety Śmiłowickiej – etap I • powierzenia Zakładowi Inżynierii Miejskiej zadań własnych gminy Mikołów.
KDP
Tu przyszedł czas na procedowanie wspomnianych dwóch uchwał w sprawach: wyrażenia sprzeciwu wobec przebiegu przedstawionych wariantów trasy linii kolejowych w ramach inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego, w tym wybranego wariantu inwestorskiego W 72 • skierowania pytań do Zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego Sp. z o.o. w związku z przedstawionymi wariantami trasy linii kolejowych w ramach inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego, w tym wybranego wariantu inwestorskiego W 72.
Jeszcze przed przystąpieniem do podejmowania uchwał radny Adam Zawiszowski poinformował, że otrzymał dzień wcześniej maila z CPK, w którym znalazły się odpowiedzi na zawarte w projekcie uchwały pytania, w związku z czym wyraził wątpliwość, czy jest sens nad takimi projektami dyskutować. Poparli go Krzysztof Żur i Stanisława Hajduk-Bies twierdzący, że Rada Miasta sama zasugerowała swego czasu przebieg KDP przez centrum Mikołowa.
Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem przewodniczącej RM, burmistrza i radnej Ewy Chmielorz, którzy zarzucili im manipulowanie faktami oraz wybiórcze przytaczanie cytatów, jako że Rada Miasta podjęła wcześniej kilka uchwał, w których jednoznacznie protestuje wobec wszelkich wariantów poprowadzenia linii 170 KDP przez Mikołów:
– Pani radna robi to, co minister Horała – skomentował burmistrz Stanisław Piechula, a Ewa Chmielorz dodała, że przekazywane przez inwestora do opinii publicznej informacje w sprawie KDP służą temu, aby skłócić mieszkańców.
Wraz z wiceprzewodniczącym RM Michałem Rupikiem przyznała, że mail z odpowiedziami od CPK to cenna informacja, jednak w tak ważnym temacie powinna obowiązywać formalna, czyli pisemna, forma kontaktu.
Ostatecznie obie uchwały zostały podjęte. Trzeba dodać, że tej dyskusji przysłuchiwała się grupa kilkunastu zainteresowanych tym tematem mieszkańców.
Wolne głosy
Informacje przekazali obecnym przewodnicząca RM i burmistrz, interpelacji żadnych nie zgłoszono, dlatego udało się dotrzeć do ostatniego punktu, czyli wolnych głosów.
Michał Rupik przypomniał o swym wniosku sprzed paru miesięcy, by postawić wiatę przystankową przy ul Pszczyńskiej (w kierunku Wyr), po czym dyskusja wróciła do KDP. Ewa Chmielorz zaapelowała do składania podpisów pod protestem wobec przebiegu linii 170 przez Mikołów (zachęca w tej sprawie do kontaktu z nią na facebooku), skierowała też pismo do burmistrza, by podjął wszelkie możliwe działania służące powstrzymaniu tej inwestycji. Przy okazji radni Jarosław Sworzeń i Łukasz Ryguła wyrazili żal, że przyjęte wcześniej uchwały w tej sprawie nie zostały podjęte przez aklamację (wstrzymało się – kolejno: 4 i 2 radnych).
Powrót na „kopertę”
I gdy wydawało się, że sesja przechodzi już do historii, Stanisława Hajduk-Bies wróciła do sprawy z marcowego posiedzenia, na którym podjęto uchwałę odnośnie złożonej na nią skargi, że regularnie parkuje na osiedlu im. J. Piłsudskiego na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. RM uznała wtedy, że nie jest władna takiej skargi rozpatrywać, dlatego uchwałę w tej sprawie odrzuciła.
Rzecz w tym, że Stanisława Hajduk-Bies zwróciła się do Komendy Policji, a ta uznała, iż miała ona prawo stawiać auto w tym miejscu, gdyż było ono niewłaściwie oznakowane. Dlatego radna zapowiedziała rozważenie wszczęcia postępowania sądowego wobec osób, które zamieściły na facebooku komentarze mające na celu jej zdyskredytowanie.
W dyskusji, która się rozpętała, wzięło udział kilkoro radnych (przytaczamy jedną z wypowiedzi):
– Pani mówi o formalnych przepisach, a ja normach społecznych – powiedziała radna Aneta Esnekier podkreślając, że gdy widzi na parkingu niebieską „kopertę”, to po prostu na niej nie staje, a nie zastanawia się, czy jest ona właściwie oznakowana, podobną opinię wyraził radny Sylwester Czarnota. (BP)
Drodzy Mikołowianie
Tematem największej wagi w październiku była trudna sytuacja Centrum Zdrowia i troska o przyszłość Szpitala Powiatowego.
Więcej…